Kimchi mandu – pierogi z kimchi

by Na Pałeczkach
pierogi z kimchi
Czy jest coś lepszego niż pierogi? Chyba nie :) Ilość możliwości jest w ich wypadku niemal nieograniczona i praktycznie każdy kraj ma jakiś ich rodzaj do zaoferowania, zaczynając na wytrawnych, a na słodkich kończąc. Niektórzy nie lubią trochę żmudnego momentu lepienia, ale nam nie sprawiał on nigdy większego problemu i robota gładko szła do przodu. Choć przyznamy, że samo zebranie się by zacząć to już zupełnie inna historia.. ;) Dziś prezentujemy Wam cudowne i niezwykłe koreańskie pierogi z kimchi!
Koreańskie mandu pokochałyśmy już przy pierwszych próbach ich wykonania i zwykle kiedy w lodówce mamy kimchi, jest i spore prawdopodobieństwo, że na naszych talerzach zagości świeża porcja mandu. Oczywiście istnieją ich wersje bez tej kiszonki, ale jest to bardzo smaczna opcja na jej wykorzystanie  :)
pierogi z kimchi
Jedna z teorii mówi, że mandu dotarły do Korei już w XIV wieku, poprzez Mongołów. Kraj był wtedy pod wpływem buddyzmu i panowała tam raczej moda na roślinne jedzenie. Najazd wprowadził do kuchni wiele nowych potraw, również tych wykorzystujących mięso. Przykładem takich nowych smaków są  właśnie mandu. Dziś są już nieodłącznym elementem życia kulinarnego tego kraju, a i pojawiają się w szeroko pojętej kulturze popularnej – kto oglądał film Oldboy, na pewno pamięta dobrze dietę głównego bohatera (a kto nie widział, koniecznie musi to nadrobić, oczywiście w wersji koreańskiej) :) 
Mandu możemy przygotować na wiele sposobów. Smażone noszą nazwę gunmandu (군만두), parowane to jjinmandu (찐만두), a gotowane w wodzie – mulmandu (물만두). Właściwie każdy sposób ma swoje smakowe walory, więc polecamy wypróbowanie wszystkich :)
pierogi z kimchi
pierogi z kimchi
pierogi z kimchi

Kimchi mandu • pierogi z kimchi • 김치만두

Drukuj
Porcje: 30 pierogów
Nutrition facts: 200 calories 20 grams fat
Ocena 3.7/5
( 7 głosy )

SKŁADNIKI

ciasto:
2 kubki mąki
0,5 łyżeczki soli
2/3 kubka gorącej  wody

na farsz:
125 g twardego tofu
125 g mielonej wołowiny
125 g mielonej wieprzowiny
125 g kimchi
225 g kiełków sojowych/fasoli mung*
2 łyżeczki wyciśniętego czosnku
2 łyżeczki startego imbiru
1 łyżka sosu ostrygowego
1 łyżka oleju sezamowego
1 łyżka zmielonych prażonych ziaren sezamu
1 łyżeczka soli
zielona cebulka

PRZYGOTOWANIE

Do miski przesiewamy 2 kubki mąki. W wodzie rozpuszczamy sól i całość wlewamy do mąki mieszając przez chwilę za pomocą łyżki. Następnie wyrabiamy do uzyskania miękkiej faktury - w razie potrzeby dodajemy mąkę lub wodę. Zakrywamy folią i odstawiamy na około 30 minut. Tradycyjnie z ciasta robi się wałki, które następnie kroi się na plasterki i je rozwałkowuje.

W czasie gdy nasze ciasto odpoczywa, możemy spokojnie zabrać się za przygotowanie farszu na mandu.

Zaczynamy od tofu, które dokładnie odsączamy, a następnie wysuszamy ręcznikiem papierowym. Kimchi wyciskamy z nadmiaru płynu i drobno kroimy. Siekamy również zieloną cebulkę oraz kiełki. Kiedy wszystko jest przygotowane, łączymy całość w misce - najlepiej do tego zadania nadaje się ręka. Teraz pozostało tylko lepić.. :)

Na krążki ciasta nakładamy porcję farszu, boki dokładnie ze sobą zlepiamy. Możecie zostawić je w tej najprostszej wersji, ale nie zaszkodzi wypróbować swych sił w ich dekorowaniu. Gotujemy podobnie jak polskie pierogi lub parujemy w parowniku.

Mandu tradycyjnie podaje się z sosem przygotowanym z sosu sojowego i octu ryżowego w proporcji 2:1. Gorąco polecamy!

UWAGI

* Kiełki przed dodaniem do farszu można sparzyć we wrzątku, ważne by dokładnie odcisnąc je z wody.

przepis pochodzi z książki „The Korean Table: From Barbecue to Bibimbap 100 Easy-To-Prepare Recipes”
przepis na ciasto pochodzi ze strony Korean Bapsang

Spróbujcie też tego! :)