SKŁADNIKI
4 duże jajka, w temperaturze pokojowej
1/2 kubka drobnego cukru do wypieków
1/2 kubka mąki pszennej
4 łyżeczki zmielonej herbaty hōjicha
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
na masę:
200 ml śmietanki kremówki
250 g serka mascarpone
2,5 łyżki cukru pudru
1 łyżeczka esencji waniliowej
PRZYGOTOWANIE
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę z dodatkiem soli. Gdy uzyskamy pożądaną konsystencję powoli dorzucamy cukier oraz zmieloną herbatę, cały czas ubijając. Następnie dodajemy po kolei po jednym żółtku dalej ubijając. Powoli dosypujemy mąkę połączoną z proszkiem do pieczenia i mieszamy ją z pianą za pomocą szpatułki. Gotowe ciasto rozlewamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 170 stopni. Pieczemy przez około 14 minut.
Przed wyjęciem z pieca przygotowujemy czystą ściereczkę na którą położymy nasze ciasto. My naszą zgodnie z babciną poradą posypałyśmy cukrem pudrem. Ciasto delikatnie ściągamy z blachy razem z papierem i obracając kładziemy na przygotowanej ściereczce. Aby papier łatwo odszedł od ciasta najpierw delikatnie zwilżamy go mokrą ściereczką - powinien wtedy bez problemu odczepić się od biszkoptu. Ciasto zwijamy delikatnie razem ze ściereczką, dopóki jest jeszcze ciepłe i formujemy w pożądany przez nas kształt. Odstawiamy na chwilę do przestygnięcia.
W międzyczasie przygotowujemy masę - do miski dodajemy ser mascarpone oraz śmietankę i ubijamy razem na sztywno, w międzyczasie dodając cukier oraz esencję waniliową. Wstawiamy na chwilę do lodówki.
Gdy biszkopt przestygnie delikatnie odwijamy go ze ściereczki i prostujemy. Na całość wykładamy przygotowaną wcześniej masę i zwijamy ponownie w roladę. Gotowe ciasto zawijamy w ściereczkę lub folię i wkładamy na około 2-4 godziny do lodówki.
Podajemy razem z filiżanką naszej ulubionej herbaty lub kawy :)