5,6K
Pomimo naszego uwielbienia do ryżu i zajadania się nim praktycznie codziennie – czasem miło jest zrobić sobie małą przerwę :) Obiecałyśmy Wam przepis na chapati z kuminem z którymi podałyśmy kardamonowego kurczaka, tak więc nie rozpisując się zbytnio (no może troszkę.. ^^) przejdźmy już do sedna!
Zapewne dobrze znane są Wam wszelkiego rodzaju chlebki podawane w indyjskich restauracjach. Ich rodzajów jest co najmniej kilkadziesiąt – na drożdżach, smażone, słodkie – jakie tylko sobie wymarzycie. Są bardzo ważnym elementem posiłku, zwłaszcza w północnym regionie Indii gdzie uprawiana jest pszenica. Oczywiście bardziej „ryżowe” południe również może poszczycić się własnymi odmianami placków – appam, dosa czy też pashti.
Bohaterowie dzisiejszego przepisu czyli chapati są chyba jednym z najpowszechniej przyrządzanych rodzajów placków. Swoją nazwę zawdzięczają tradycyjnej metodzie formowania ich w dłoniach. Cienkie ciasto kładzione jest na uprzednio rozgrzaną specjalną patelnię tava i smażone z dwóch stron. Następnie trzyma się je chwilę nad ogniem, tak by powstały na ich powierzchni bąbelki (krok ten nie zawsze można wykonać, zwłaszcza w domowych warunkach, ale na pomoc przychodzi nam masło ghee – posmarowanie placuszków tłuszczem delikatnie imituje ten proces). Chapati oryginalnie wyrabia się z mąki atta (z pszenicy durum), którą dostać można w sklepach z azjatycką żywnością. My wykorzystałyśmy mąkę razową z dodatkiem pszennej.
SKŁADNIKI
1,5 kubka mąki razowej + 0,5 kubka mąki pszennej
około 1 kubka wody
pół łyżeczki soli
2 łyżeczki kuminu, uprażonego i rozdrobnionego w moździerzu
skórka pomarańczy (zgodnie z Waszymi preferencjami)
pół kubka masła ghee
PRZYGOTOWANIE
Kumin prażymy na suchej patelni aż do uzyskania mocnego aromatu (uważajcie aby go nie spalić!). Po ostygnięciu delikatnie rozdrabniamy w moździerzu - nie musicie się zbytnio starać ;)
W misce łączymy ze sobą mąkę, sól, kumin oraz skórkę pomarańczy i dokładnie mieszamy. Dolewamy wody i zaczynamy ugniatać – ilość wody musicie dostosować, ciasto powinno być miękkie i nie klejące. Całość wyrabiamy około 5 minut i odstawiamy na pół godziny aby placuszki nabrały miękkości.
Po upływie tego czasu dzielimy ciasto na osiem części (w naszym wypadku 16 ^^) i z każdej formujemy w dłoniach kulkę, którą następnie cienko rozwałkowujemy.
Placki smażymy krótko na suchej i rozgrzanej patelni z dwóch stron - około 10-15 sekund na każdą z nich. Na koniec po raz kolejny odwracamy placek i smarujemy jego wierzch roztopionym masłem ghee. Na jego powierzchni zaczną tworzyć się wspomniane wcześniej bąbelki. Gotowe!
przepis pochodzi z książki „Easy Indian Cooking: 101 Fresh & Feisty Indian Recipes”